Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2016

Najdroższy instagram

Obraz
Kiedy kilka dni temu pewna osoba zobaczyła moje zdjęcia mylnie zostałem odebrany jako informatyk. Dziwne uczucie, że nie tylko styl ubierania się, czy styl wypowiadania świadczy o moim zawodzie, ale również zdjęcia które wszem i wobec robię. Oczywiście przyjąłem zlecenie w zamian za co dostałem płytę DVD z której zdjęcia miałem odzyskać i laptopa na którym te zdjęcia miałem zgrać. Na moje szczęście okazało się, że płyta jest oki, za to napęd w laptopie jest padnięty. Nie miałem więc większych trudności z kopia płyty. W tzw międzyczasie zleceniodawca poprosił mnie abym wstawił jedno ze zdjęć na pulpit laptopa. To wymusiło na mnie przejrzenie zdjęć. Mimo wszelkiej nadziei z mojej strony nie było tam nagich zdjęć cycatej 18-letniej modelki. Nie było tam nawet ubranej cycatej 18-letniej modelki. W zasadzie w ogóle tam nie było cycatej 18-letniej modelki. Zamiast tego folder zawierający około 350zł zawierał zdjęcia grubego, pryszczatego chłopca, na oko 11lat. Od takie cyki usmarowanego

Użyj lupki!!

Obraz
Lupkowicze formowe Swojego czasu na jednym z forów internetowych rozgorzała ostra walka między tymi którzy uważają, że człowiek powinien sam włożyć trochę wysiłku w zdobywanie wiedzy, a tymi tymi, którzy wolą po najmniejszej linii oporu wysługiwać się innymi. Zrozumiała jest irytacja ludzi, kiedy ktoś tego samego dnia zadaje po raz 5 to samo pytanie. Najczęściej powtarzane pytania to: 1) Jaki aparat wybrać 2) jaki obiektyw wybrać 3) jaką lampę wybrać 4) jak napisać umowę 5) jak zrobić zdjęcie tego czy tamtego 6) jakie tło kupić To tak w losowej kolejności.A więc mamy typ człowieka, który zamiast poszukać na forum na którym zadaje pytanie, czy dane pytanie już było liczy, że inni zrobią to za niego. Nie zamierza zadać sobie nawet chwili trudu, aby odpowiedzieć sobie na pytanie. Wyręczanie się innymi to takie modne. Przyczyny takiego stanu tłumaczone są różnie: 1) nie mam lupki w telefonie. To tak serio serio? Biorąc pod uwagę, że wyjaśnienie gdzie znaleźć taki element w

zamiłowanie do klarowniaści

Obraz
Zauważyłem, że ostatnimi czasy ludzie bardzo lubią czystość, klarowność, wręcz krystaliczność. I nie chodzi mi o wodę, czy czystość w mieszkaniu. Chodzi mi o sztukę. Spotkałem na Facebook ludzi, którzy wstawiają zdjęcia czarno-białe, czasem zaszumione, często z winietą. Czyli takie, jak lubię. Zazwyczaj są to zdjęcia przedstawione do oceny. I co się okazuje? Że ludzie tego nie lubią, nie chcą. Komentarze typu: - Nie idź w sepię - Odszum zdjęcie - Zdejmij winietę... - Ta poświata wygląda tragicznie Sypią się z lewej i prawej. Dużo ludzi rezygnuje i wstawia zdjęcie odszumione, kolorowe i w jak najlepszej jakości. I takie zdjęcia ludzie kochają. Ktoś się żalił na FB, że oddał znajomym czarno-białe zdjęcia. Skończyło się to awanturą. Ktoś inny zrobił zdjęcie z winietą. Klient nie zapłacił. Jeszcze ktoś inny pochwalił się zdjęciem z kolorem selektywnym - ludzie go prawie zarżnęli. Nie rozumiem takiego zachowania. Osobiście nie przepadam za zdjęciami jasnymi, czyściutkimi, uwi

Wpis konksursowy etap3 ver1

Obraz
Rozpoczął się 3 etap konkursu Olympusa. Tym razem tematyką jest nic innego jak posiłek świąteczny. No i czemu nie. Jak wszyscy wiemy na wigilijnym stole nie może zabraknąć chleba. To podstawowy składnik na każdym stole. Obok karpia i makiełek, które to zjemy tylko w wigilię chleb towarzyszy nam cały rok. Codziennie go jemy, codziennie zapewnia nam śniadanie i kolację. Dlatego nie zauważamy go podczas wigilii. Jest i to nam wystarczy. Nie zachwycamy się nim tak jak karpiem. Jednak to taki mały król, którego nie może zabraknąć. Wyobrażacie sobie wigilijną kolację bez chleba? Ja nie. 1.  Chleb pieczywo. Chleby, bułki, Rogale. Nie wyobrażamy sobie życia bez nich na co dzień i nie doceniamy podczas jednego z najważniejszych świąt. Szara myszka na naszym stole bez której kolacji w wigilię by nie było. 2. Oprócz naszych domów niektórzy święta wigilijne spędzają trochę inaczej. To dzień w którym posiłek możemy zjeść również w McDonald. Ponoć oni też organizują nam świąteczny wieczó

Laikowska firma

Obraz
Często chodzę po różnych forach, blogach i stronkach. Ponieważ interesuje się fotografią i wszystkim co z nią związane są to miejsca w sieci związane strikte z tym tematem. Często również rozmawiam z ludźmi, nawiązuje kontakty... Źródłem wiedzy wszelkiej, oraz tematami związanymi z fotografią nie są tylko teksty pisane przez redaktorów, pisarzy i felietonistów. Bardzo często jest to żywy organizm również żywo zainteresowany tym co ja. W ten sposób natknąłem się na pewne zjawisko wśród ludzi. Otóż dosyć często można przeczytać tekst typu: "Jestem zielony/zielona w temacie fotografii. Nie wiem na razie nic. Kupiłam/łem sobie lustrzankę, kilka obiektywów i chciałabym się nauczyć fotografii. Zależy mi, aby był to szybki kurs, bo do wakacji zamierzam otworzyć własną działalność związaną z fotografią." Kurde, serio? Czy Ci ludzie tak na poważnie? Ja wiem, że The Beatels zdobył niemałą sławę, a muzycy co w nim grali nie znali nawet nut. Są nawet ludzie startujący w wyścigach samo

Fotoreportaż z mikołajek

Obraz
W tym roku udało mi się załapać na Mikołajki w jednym z łódzkich domów kultury. Robiłem tam za fotoreportera. A oto mój reportaż z tamtego wydarzenia. Było to w ramach nauki. 1. przygotowania  Oczywiście najpierw trzeba było włączyć maszynerię. Sama ma swoje zasilanie i swoje bezpieczniki. Przyszedł Pan, zrobi pstryk i nagle zrobiło się jasno i wszystko ruszyło. Podobną operację zastosował dźwiękowiec. Zrobił cyk i mieliśmy głos.  na zewnątrz tłum oczekujących Gdy ludzi wpuścili na sale dopiero okazało się jaki ogrom to jest. Wśród nich oddelegowani od dyrektora reporterzy, oraz kursowicze uwieczniający to wydarzenie na swoich matrycach. 2.Stroje I tu nie zabrakło ciekawych strojów. Niektórzy ubrali się w śnieżynki, inni w pomocników mikołaja... A byli i tacy którzy nie przebrali się w nic. Oczywiście nie mogło zabraknąć standardowych strojów świątecznych. Czerwone kurki i czapki z pomponami królowały. 3. Przemówienia

Jedna chwila, nic tu nie zostanie po nas

Obraz
Całkiem niedawno rozmawiałem z żoną na temat, który mnie trochę zaintrygował. Otóż okazuje się, że 90% osób żyjących na świecie nie pozostawi po sobie w sumie... nic. No dobra, powiecie, a dzieci? Tez racja, dzieci, wdowę i kilka swetrów w szafie. Kiedyś zastanawiałem się, jak wyglądałby świat, gdybym nigdy się nie urodził. Teraz zastanawiam się, co po sobie na świecie zostawię. I tu jest chyba cała esencja zdania: "jeśli dusza nic nie tworzy to jest nic nie warta". No bo... tak na prawdę nie zostawiając po sobie nic tak na prawdę w sumie nigdy nie istnieliśmy. Zastanawiam się skąd się wzięły takie statystyki. Znam trochę ludzi, miałem do czynienia z wieloma przedstawicielami swojego gatunku. I mam dziwne wrażenie, że tylko i wyłącznie z lenistwa oraz z dążenia do "mieć nie być". Wszyscy chcą pieniądze, domy, "ciepłe wody osobno, zimne osoby, szczelne rurki kafelki, duperelki, kraniki, dywaniki". Tylko czy na prawdę to chcemy zostawić po sobie? Pieniądze

Wpis konksursowy ver2

Obraz
  Tym razem kolejny wpis na konkurs. W regulaminie zostało napisane, że wpis musi zawierać opis związany z tematem etapu ("fotografia modowa") oraz dlaczego pragniemy olympusa. No to oto moje powody: 1. Fotografia modowa - wybraliśmy się z małżonką szanowną do Łasku w celu zrobienia kilku zdjęć na konkurs. Dnia poprzedniego śniegu po kolana no to trzeba skorzystać. Wstaliśmy z dzieciem wcześnie rano, o 6:00 i po małżonkę do pracy, a stamtąd prosto w miejsce docelowe. Sprzęt przygotowany, autko zatankowane... jedziemy. Piździ tak, że myśli w mózgu zamarzają. Ale ale... Kurcze, gdzie śnieg. Patrzymy w lewo, patrzymy w prawo... nie ma. Cholerka, no nie po to jechaliśmy 40km, aby teraz porzucić wszystko, wrócić do domu nachlać się piwska i płakać z tego powodu. No nic. Popatrzyłem na szanowną... - Czapka jest - no niby pasuje do zimy - Szal jest - no też jak najbardziej zimowe - Puchata kurtka - no raczej takich się latem nie nosi. Dobra mówię, coś z tego