Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2021

Ku chwale informatyki

Obraz
       Od ładnych kilku lat pracuje jako informatyk. To tu to tam, ale zazwyczaj mocno związany z branżą medyczną. Codziennie od wielu lat chodzę do pracy, codziennie spotykam tych samych ludzi, codziennie rozwiązuję te same problemy.To rutyna...zabija. Zacząłem standardowo wdrożony do szpitala, gdzie utrzymywałem system, pilnowałem sieci, konfigurowałem komputery, wyciągałem papier z drukarek. Zmieniłem pracę na inny szpital i tam również utrzymywałem system, pilnowałem sieci, konfigurowałem komputery i wyciągałem papier z drukarek. Po jakimś czasie zostałem wcielony do inne szpitala, gdzie utrzymywałem system, pilnowałem sieci, konfigurowałem komputery i wyciągałem papier z drukarek. Nudy jak cholera, ale co tam. Aż w końcu zmieniłem status na "pośredniak", chwilę odetchnąłem od rutyny. Aż znajomy powiedział:      - Ej stary, nie bądź żebrakiem - idź do pracy tu i tam.      Posłuchałem jego dobrej rady i zatrudniłem się w branży bliskiej medycynie. Jak na złość trafiłem na