Życiowe zmiany

Kiedy rozbolała mnie głowa pomyślałem, "e. to zwykły bardzo mocny ból głowy". Kiedy jednak mijał tydzień, a głowa ciągle bolała doszedłem do wniosku, że to już poważne schorzenie neurologiczne". Z silnym bólem zaraz po pracu popędziłem do lekarza, który dał mi skierowanie do szpitala. Pomyślałem, że zrobią mi tomografię i wyjdę. Byłem w błędzie. Ze szpitala mnie już nie wypuszczono. Diagnoza - krwiak podpajęczynówkowy. Pełno krwii w głowie nie wyglądało dobrze, a diagnoza zabrzmiała jeszcze gorzej. No to już wiedziałem, że szansę na dalsze życie niewielkie. Albo szpitala nie opuszczę, albo wyjdę z stamtąd jako warzywo. Kolejne badania na szczęście wykluczyły krwiaka, a mój ból głowy nie okazał się groźny ani dla zdrowia, ani dla życia. Niestety o tym dowiedziałem się kilka dni później, a w tym czasie musiałem żyć ze świadomością że cieszę się ostatnimi godzinami bycia zdrowym. Te chwile dały mi jednak kilka spraw do przemyślenia. A poniżej przedstawię kilka najważniejs...