zawodowiec czy amator?

Zauważyłem ostatnio pewną tendencję na różnych forach internetowych. I dotyczy to bardzo wielu aspektów życia. Powtarzające się pytania o sprzęt stają się nudne niemal do wymiotów. Czasem nawet nie warto bawić się w przewijanie, czy pomijanie, bo każde kolejne pytanie dotyczy tego samego. I o ile w przypadku amatorów i ich braku poszanowania cudzego czasu i własnej niechęci do czytania i nauki jest to zrozumiałe o tyle pewien ciekawy trend jest już kompletnie poza obszarem pojmowania. Równie ciekawy co przerażający. Otóż pytania o aparat, obiektywy lampy czy modyfikatory świateł wykroczyły daleko poza poziom laików. Zadają go również zawodowcy, co już daje do zastanowienia, czy ten świat na pewno jest normalny. Ludzie, którzy zawodowo fotografują śluby pytają o obiektywy. Ludzie, którzy zajmują się chrzty czy komunie namiętnie pytają o lampy błyskowe. Natomiast człowiek który ma własne studio, i zajmuje się szeroko pojętym portretem (od dzieci po dorosłych) nagle zadaje pytanie o apa...