rozterki promatora

Niedawno naszła mnie taka mała myśl. No bo tak -> z jednej strony mam trochę sprzętu, którego używam, klika zbędnych bajerów i dwa aparaty. W sumie w tym wszystkim znajduje się w dwóch rodzajach fotografii: 1) detali w rozumieniu kryształów, linii i ogólnej wizualnej prostoty, które każdy może znaleźć na mieście 2) wizualnej - czyli ukazania normalnych rzeczy inaczej niż je zazwyczaj postrzegamy. I o ile wszystko jest łatwe i proste to jednak każda z tych rodzajów jest zupełnie inna.Pierwsza to prosta - po prostu wystarczy wziąć aparat i zrobić zdjęcie. Druga jest bardziej skomplikowana - wymaga odpowiedniego ustawienia przedmiotu, skonstruowania odpowiedniego klucza oświetleniowego, użycia odpowiedniego obiektywu, zastosowania odpowiedniego kadru, dobranie parametrów, ustawienia sceny itd. I osobiście uważam, że w obu tych rodzajach sprawdzam się. Nie jestem geniuszem w...